czwartek, 6 sierpnia 2009

Wczoraj w wykopach pojawiły się zbrojenia. Ciężkie to to!


A dziś zaczęliśmy - ładnie powiedziane "my" - wylewać fundamenty. Praca pompy robi wrażenie.


Wieczorem Sielanka wyglądała tak:

środa, 5 sierpnia 2009

100% wykopów + podsypka


Wczoraj się dokonało! Wykopy pod fundamenty są już gotowe a dno wykopu elegancko wysypane jest utwardzaczem*.
Beton na jutro został zamówiony i tym sposobem jutro zalewamy.. Ale tylko fundamenty świętować będziemy później.


*mąż zwrócił uwagę, iż powinno być chudziak - mało profesjonalna ze mnie kobietka

wtorek, 4 sierpnia 2009

70% fundamentów


Popadało a jednak się udało. Panowie Murarzowie i pan Koparkowy dzielnie działali cały dzień i efekt, który zobaczyliśmy wieczorem był powalający!
Ilości ziemi leżące wkoło też robią wrażenie. Dziś kończymy kopanie i czekamy na zalewanie. Beton już zamówiony!

poniedziałek, 3 sierpnia 2009


Pan Ristowski śledzi pogodę dzień pod dniu. Zeszłotygodniowe upały pozwoliły wysuszyć ziemię dość znacznie. Jednak nie udało się zrobić wykopów - terminów brak. Dziś w nocy szalała straszliwa burza, a właśnie dziś miały rozpocząć się prace przy wykopie fundamentów. Nie wiemy jaki jest stan gruntu na działce. Czekamy na pierwsze wieści od murarzy a wieczorem dokonamy oglądu sytuacji.

W ramach weekendowej rozrywki zrobiliśmy bramę. Zacne dwuskrzydłowe tworzywo otwiera przed gośćmi naszą cudowną krainę - pełną żyznej ziemi i głazów polnych. Poniżej nasze dzieło. Oczywiście głównie to zasługa pana Ristowskiego - ja tylko asystowałam.