środa, 6 maja 2015

Gabiony

Wszystko co jest dziełem natury jest piękne. Jesteśmy zakochani w naturalnym kamieniu, szczególnie tym zbieranym z pól, taki jest najbardziej tożsamy z miejscem naszego zamieszkania, niezmiennie chwyta nas za serce. Dlatego wiele naszych wyborów to kamień. Kostka - granitowa, bo najbardziej wytrzymała i naturalna, i tym także kierowaliśmy się wybierając na taras płyty granitowe. 
Gabiony, tu wstawiłabym najchętniej miliony serc. Gabiony jako forma ogrodzenia jest jednym z lepszych pomysłów jaki zrodził się w głowach współczesnych projektantów. .



Okoliczności przyrody, czytaj: dom w polu, sprawiły, że podmuchy wiatru są tu silne. W lecie skutkuje to własną klimatyzacją w upalne dni, a w zimie połamanym drzwiami. Ostatni z huraganów plus moje ręce spowodowały, że drzwi wejściowe uległy niewielkim uszkodzeniom. Naprawy dokonał stolarz, a my głowiliśmy się, w jaki sposób zapobiec temu na przyszłość. Wiemy już, że: 

a. odboju nie należy montować tuż za progiem, a w taki sposób by po drzwi znajdował się za 2/3 ich szerokości;
b. zamontuj łapacz wiatru.

Punkt "b" sprawił szczególną trudność, ponieważ domurowanie czegokolwiek całkowicie zmieniłoby bryłę budynku, a drewnianą kratownicę najbliższy silniejszy podmuch wiatru połamałby na wykałaczki. Od niechcenia rzuciłam Ristowskiemu - to zrób gabion. Ristowski pomysł podchwycił i zrobił.

Wejście przed zmianą


Przebieg prac:







Gotowe kosze








wtorek, 3 lutego 2015

Może weranda?

Taras usytuowany jest u nas dość wysoko. Wynika to z kilku powodów:
a. teren podmokły, gliniasty - wysokie fundamenty,
b. teren pochyły, różnica poziomów na 10 m długości wynosi ok. 1 m.
Nie jest to spełnienie moich marzeń, zawsze chciałam mieć taras z którego będzie wchodziło się bezpośrednio do ogrodu, który będzie łącznikiem między ogrodem a domem. Rzeczywistość jest inna. Dlatego staram się zrobić jak najwięcej poprze kształtowanie ogrodu i terenu, aby optycznie te niedogodności zgubić.
Zdecydowanie brakuje nam przytulnego miejsca na wieczorne nasiadówki wśród komarów i kubkiem dobrej herbaty, kiedy wszystko wkoło zaczyna grać i roznosi się zapach maciejki. Dlatego pojawiła się koncepcja zadaszenia tarasu. 
Chciałabym coś podobnego do tego poniżej, tylko bardziej polskiego i sielskiego. 


źródło: internet

Tęsknię za wiosną











Mała Sielanka

















piątek, 14 lutego 2014

niedziela, 24 listopada 2013

3,2,1,... kończymy..

Kończymy etap budowy domu. Choć mieszkamy już 3 lata, to jeszcze nie udało nam się wykończyć wszystkich pomieszczeń. Zabieramy się za ostatnie - łazienka na piętrze.
Stan surowy, wstępnie już "opracowany" wygląda następująco:

 



Materiały zakupione czekają na wykonawcę.

Łazienka na poddaszu jest dość niewdzięczna do aranżacji, powierzchnia jest niewielka a skos spory. Wyprostować można się w niewielu miejscach, ale głównie zamierzamy wylegiwać się tu w wannie, więc nie będzie to stanowiło problemu.

Chcemy uzyskać klimat inspirowany wnętrzami:

Dwie Agnieszki

 

sobota, 22 czerwca 2013

Marzy mi się..

Marzy mi się woda w ogrodzie. Płynący i szemrzący strumyk, by uspokajał nas w letnie wieczory. Z małymi roślinkami, bez zwierzy.
Nie znalazłam w internecie żadnej ciekawej propozycji. Większość z nich to plastikowa kałuża wypełniona żwirkiem z fontanną, a ja chcę mieć coś naturalnego.