czwartek, 15 lipca 2010

środa, 14 lipca 2010

Ocieplanie poddasza ciąg dalszy oraz dalsze postępy nad pralnią
















Panowie Ociepleniowcy zasuwają, aż miło popatrzeć mimo masakrycznie wysokich temperatur. Cóż im wcześniej cała powierzchnia będzie ocieplona tym szybciej będzie tam chłodniej. Wełna układana jest w pionowych pasach grubości 20 cm, sznurkowana z zachowaniem szczelin wentylacyjnych, następnie 5 cm grubości wełna poziomo (gubienie mostków cieplnych na złączach), potem ruszt pod płyty gips kartonowe, następnie folia paroizolacyjna i na to płyty K-G. W malutkim "trójkąciku" tuż pod kalenicą nie będzie montowany pas 5 cm. Zamiast niego będzie 20 cm poziomo -nad sufitem. Czyli ta nieduża przestrzeń będzie miała ocieplenie grubości 40 cm - oczywiście wentylowane. Będzie ciepło - nie może być inaczej:). Rozprowadzone są już izolowane przewody powietrza z kominka - grawitacyjnie - mają być alternatywą dla pompy ciepła w razie braku prądu. Panowie ociepleniowcy zamontują również ledowe, regulowane, reflektorowe oświetlenie sufitowe. Równoległe Kolega Złota Rączka kończy powoli prace nad pralnią. Płytki przeznaczone do kładzenia pionowo zleciłem położyć...poziomo, a co? Musi być oryginalnie!:)