poniedziałek, 21 czerwca 2010
Pierwsza warstwa lakierobejcy na słupach i podciągach położona!:)
Z pomocą Inwestorki oraz Juniora wersja prawie senior pomalowałem (śmy) słupy i podciągi...Oczywiście wcześniej była niezła zabawa z usuwaniem pyłu drzewnego przy użyciu sprężarki, szczotki, łopaty do śniegu i ramion własnych. Część robót była nieco alpinistyczna, więc pracowaliśmy asekurowani ...taśmą do spinania ładunków :) Efekt jest moim zdaniem naprawdę fajny:)... Kiedy lakier wyschnie zupełnie czeka nas ręczne przetarcie polakierowanych elementów papierem "120", zmycie pyłu wilgotną szmatką i powtórka z lakierowania...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz