Ostatnio dużo się dzieje. Tynkowanie idzie pełną parą, wykonane zostało doprowadzenie ciepłego powietrza z kominka na piętro oraz schowano pod ziemią (1,3 m) sondy pompy ciepła. "Iguany" również mamy na działce :)
Witam! Cały cza śledzę Waszego bloga i z ciekawością oglądam postępy w budowie:). Mam pytanie (niestety nie odnośnie zdjęć). Jesteśmy na etapie zmian w projekcie i nie wiemy czy konieczna jest konsultacja z projektantem, czy to on musi zatwierdzać wszelkie przeróbki? Chcemy np. zlikwidować zdjęcia dachowe, okno w spiżarni, przesunąć ścianki na poddaszu...Czy to wszystko musimy koniecznie ustalać z architektem czy wystarczy, że ustalimy z kierownikiem budowy? A i pytanie o ten słup w kuchni. My go nie chcemy. Projektant powiedział, że taka zmiana będzie nas drogo kosztować, więc już sami nie wiemy czy coś z Nim ustalać czy zmieniać w trakcie budowy...Pytam się Państwa bo może Mieliście podobne problemy. Z góry dziękuję za radę:) Pozdrawiam. Karolina Szejna
Okna dachowe możecie zlikwidować (tylko pytanie po co skoro na górze jest 50 m2 powierzchni?)Okno w spiżarni - oczywiście możecie (my zlikwidowaliśmy spiżarnię, a pozostawiliśmy okno. Ścianki na poddaszu - oczywiście, jeżeli będą z karton gipsu. Jeśli z cięższego materiału (u nas są z 8 cm wienerbergera) to musicie stawiać je na ścianach nośnych, podciągach bądź belkach teriva - u nas jest dokładnie tak - spójrz na wcześniejsze wpisy - jest rysunek. Słup w kuchni jest rzeczywiście bez sensu, ale jest konieczny - inaczej konstruktor powinien przekonstruować strop. My zrobiliśmy odwrotnie - zamiast słupa jest ściana nośna aż do okna - pomieszczenie jest DUŻO bardziej ustawne (nie wymaga to ustaleń a architektem - ściana ma jeszcze większą nośność).
Akurat u mnie bardzo fajnie sprawdza się ogrzewanie gazowe i ja praktycznie tylko z niego korzystam. Muszę przyznać, że również od razu zdecydowałam się na wybór oferty z https://poprostuenergia.pl/gaz-dla-firmy/ ponieważ wiem, że tani gaz jest dość ważną kwestią.
Witam!
OdpowiedzUsuńCały cza śledzę Waszego bloga i z ciekawością oglądam postępy w budowie:).
Mam pytanie (niestety nie odnośnie zdjęć).
Jesteśmy na etapie zmian w projekcie i nie wiemy czy konieczna jest konsultacja z projektantem, czy to on musi zatwierdzać wszelkie przeróbki? Chcemy np. zlikwidować zdjęcia dachowe, okno w spiżarni, przesunąć ścianki na poddaszu...Czy to wszystko musimy koniecznie ustalać z architektem czy wystarczy, że ustalimy z kierownikiem budowy? A i pytanie o ten słup w kuchni. My go nie chcemy. Projektant powiedział, że taka zmiana będzie nas drogo kosztować, więc już sami nie wiemy czy coś z Nim ustalać czy zmieniać w trakcie budowy...Pytam się Państwa bo może Mieliście podobne problemy.
Z góry dziękuję za radę:)
Pozdrawiam.
Karolina Szejna
Okna dachowe możecie zlikwidować (tylko pytanie po co skoro na górze jest 50 m2 powierzchni?)Okno w spiżarni - oczywiście możecie (my zlikwidowaliśmy spiżarnię, a pozostawiliśmy okno. Ścianki na poddaszu - oczywiście, jeżeli będą z karton gipsu. Jeśli z cięższego materiału (u nas są z 8 cm wienerbergera) to musicie stawiać je na ścianach nośnych, podciągach bądź belkach teriva - u nas jest dokładnie tak - spójrz na wcześniejsze wpisy - jest rysunek. Słup w kuchni jest rzeczywiście bez sensu, ale jest konieczny - inaczej konstruktor powinien przekonstruować strop. My zrobiliśmy odwrotnie - zamiast słupa jest ściana nośna aż do okna - pomieszczenie jest DUŻO bardziej ustawne (nie wymaga to ustaleń a architektem - ściana ma jeszcze większą nośność).
OdpowiedzUsuńDziękujemy za podpowiedzi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i życzymy Wam szybkiego ukończenia i zamieszkania w domku :)
Karorynaa
Akurat u mnie bardzo fajnie sprawdza się ogrzewanie gazowe i ja praktycznie tylko z niego korzystam. Muszę przyznać, że również od razu zdecydowałam się na wybór oferty z https://poprostuenergia.pl/gaz-dla-firmy/ ponieważ wiem, że tani gaz jest dość ważną kwestią.
OdpowiedzUsuń